Bezpieczne wakacje
Dzień dobry :)! W związku z tym, że już niedługo wakacje dzisiejszy post będzie o BEZPIECZNYCH WAKACJACH,czyli jak sobie nic nie zrobić przez 2 miesiące beztroskiej zabawy :) To może zacznijmy od wroga numer jeden czyli alkohol i narkotyki ( czy inne gówna) Ja osobiście nie rozumiem i raczej nie zrozumiem ludzi, którzy nie potrafią bawić się bez żadnych używek.. jak się bawić nie potrafią to niech się wcale nie bawią a innym zabawy nie psują! prosta reguła. Silna wola i zdrowy rozsądek uchronią nas od wpakowania się w jakieś niebezpieczeństwo, które potem może skończyć się tragicznie lub z konsekwencjami na całe życie.
Czyli podsumowując
- Nie wchodzimy w znajomość z ,,toksycznymi'' ludźmi
- Nie ulegamy pokusom
- Mówimy stanowcze NIE osobą, które próbują namówić nas na zrobienie jakiegoś głupstwa
- Myślimy !
- Nawet jeśli wypijemy to NIE SIADAMY ZA KIEROWNICE !!!
Tych podpunktów znalazło by się jeszcze parę, ale nie chodzi mi o to aby wypisywać zakazy lecz aby wykazać się racjonalnym myśleniem. W wakacje nie chodzi o to aby się zabić albo okaleczyć do końca życia a o to żeby się dobrze bawić tylko z głową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz