poniedziałek, 17 kwietnia 2023

Powracam

  Tak dawno mnie tu nie było... Od mojego ostatniego posta minęło 3 lata... A przez ten czas bardzo dużo się wydarzyło.  Moja maleńka córeczka, którą pewnie kojarzycie ze zdjęć z poprzednich postów była jeszcze słodkim maluszkiem, a dziś jest to 5- letnia pannica,  która staje się coraz bardziej samodzielna. W ostatnim czasie w naszym życiu zaszło sporo zmian, tamten rok był dla mnie i męża najważniejszym i zarazem najbardziej pracowitym rokiem a to dlatego, że wzięliśmy ślub kościelny ale o tym opowiem Wam w następnym poście. 

Całuję Was gorąco :)  

czwartek, 30 stycznia 2020

Z życia mamy

Witajcie bardzo dawno mnie tu nie było dziecko = brak wolnego czasu ale postaram się bywać tu częściej.  W ciągu ostatnich dwóch lat moje życie kręci się tylko wokół dziecka. Jako mama przeżyłam mnóstwo stresujących sytuacji, które mnie uświadomiły, że my MAMY jesteśmy niezastąpione !  Wiele nieprzespanych nocy, ząbkowanie, zajmowanie się domem oraz inne czynności, które trzeba wykonać w domu MY kobiety dajemy sobie z tym radę. Czasami sama nie wiem skąd biorę tyle siły na robienie tych wszystkich rzeczy plus bieganie przez cały dzień za dzieckiem.... jedno jest pewne bycie mamą nie jest sielanką jak może się wydawać. Mimo wszystko macierzyństwo jest czymś pięknym ale na pewno nie jest łatwe.  



                                                                                               Pozdrawiam.  

środa, 19 września 2018

Dwie kreseczki ♡

Witajcie ! teraz coś może z innej beczki... co czulyscie jak dowiedzialyscie się że pod swoim sercem nosicie maleństwo?  W moim przypadku był to totalny szok nie planowałam dziecka w tak młodym wieku i zbytnio nie umiałam sobie poradzić z tą wiadomością, że za 8 miesięcy będę mamą... Ale z każdą wizytą u ginekologa z każdym wyraźnym zdjęciem mojego maluszka i bicie serduszka mnie uszczesliwialo każdy kopniak był czymś cudownym choć czasami bolesny.  Kiedy przyszedł dzień że mój aniołek postanowił wyjść na świat szybciej byłam przestraszona a zarazem nie mogłam się doczekać kiedy zobaczę i przytule swoje dziecko, kiedy lekarz podał mi Julię to mój świat teraz kręci się wokół niej. Moje życie się totalnie zmieniło właściwie wcale nie przypomina mi wcześniejszego z przed ciąży ale teraz mam moje małe szczęście, które uczy mnie pokory,cierpliwości zawsze rozsmiesza doprowadza do płaczu kiedy ona płacze daje od siebie tyle miłości przytulajac się do mnie. Jednym słowem ta mała dziewczynka dała mi to czego wcześniej nikt nie umiał mi dać w takim stopniu... MIŁOŚĆ ♡♡


poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Ciało kobiety w trakcie ciąży

Ciało kobiety w trakcie ciąży zmienia się o 360 stopni nie miałam świadomości, że ciało kobiety w ciąży może zrobić coś takiego... Wiedząc po sobie moje ciało straciło w paru miejscach na elastyczności i wyglądzie a pojawiły się rozstępy i obwisla skóra... Co prawda w ciąży przytylam 22 kg niestety na własne życzenie ( słodycze ) ale w trakcie ciąży cwiczylam jogę, która pomagala mi w bólach kręgosłupa odcinka ledzwiowego ( ćwiczenia konsultowane z lekarzem ginekologiem) a jednocześnie mogłam zachować jakiś ruch fizyczny. Pomimo smarowania różnymi specjalnie przeznaczonymi kosmetykami na rozstępy one i tak się pojawiły... obwisla skóra na brzuchu to chyba zmora każdej kobiety nawet tej nie mającej dzieci.. Widać efekty ćwiczeń w wyglądzie, elastyczności skóry i oczywiście na wadze. Niestety nic nie można mieć od razu każda kobieta jest inna i różnie wracamy do formy po porodzie, znam takie kobiety, które po ciąży wyglądają tak samo jak i przed więc jak mówię każda kobieta jest inna i dajmy sobie kochane kobietki trochę czasu na powrót do formy on może trwać 2 miesiące a nawet 2 lata nie przejmuj się tym i tak jesteś piękna i silna. Więc jeżeli któraś z Was myśli, że po porodzie musisz wyglądać jak miss to zmiencie myślenie z brzuchem czy bez niego, z piękną skóra czy nie i tak jesteś piękna. Ja dopiero teraz to zrozumiałam jak zobaczyłam efekty ćwiczeń a moje rozstępy na brzuchu i obwisla skóra przypominają mi o mojej dzidzi, którą kocham najmocniej na świecie. 

piątek, 24 sierpnia 2018

Moje nowe lepsze życie

Witajcie !
Są tu jakieś młode mamy ? Ja 4 miesiące temu zostałam po raz pierwszy raz mamą cudownej Julii.
10 kwietnia 2018 o godzinie 13:17 przyszła na świat moja mała dziewczynka doświadczenie cudowne nie da się opisać słowami tego jak pierwszy raz zobaczyłam i wzięłam na ręce córeczkę. Będę się starać pisać o moich dotychczasowych doświadczeń z małym człowiekiem. Pierwszy post już niedługo bądźcie ze mną :*
           Buźka  :*

czwartek, 23 sierpnia 2018

Chwila gniewu...

Hejka..
Postanowiłam założyć bloga z własnymi wierszami i dzisiaj rano pewna Pani Agnieszka stwierdziła,że moje wiersze to tandeta i są banalne... Może i ma rację, może mi się wydaje, że kiedyś moje marzenie o własnym tomiku może się spełnić... Ale po tym co dzisiaj przeczytałam od Pani Agnieszki odechciało się wszystkiego... niestety krytyka powiedziana w ten sposób mnie zamyka, umiem przyjąć krytykę i chętnie ją przyjmuje żeby nauczyć się poprawnie pisać ale dzięki tej Pani chyba dam sobie spokój w walce o moje marzenia.. Kilka słów do Pani Agnieszki Z. kobieto skoro tobie się nie podobało nie czytaj tego jest wiele osób którym ta ,, moja tandeta" się podoba nie chcesz nie czytaj i nie pozbawiaj mnie  satysfakcji z pisania ! Dziękuję.  A wam zostawiam link do bloga sami oceńcie czy Pani Agnieszka ma rację. Bardzo proszę o szczere komentarze.

https://poezjajowity.blogspot.com/?m=1

poniedziałek, 26 lutego 2018

Zmiany

Witajcie ! 

Dosyć dawno tu byłam i cokolwiek pisałam ale przez ten czas mnóstwo się u mnie zmieniło... Za 4 dni biorę ślub a za miesiąc urodzi mi się śliczna córeczka 😍❤ 
Życie zmieniło mi się o 360° a czas pokaże jak to będzie. 





                                       Buziaczki i pozdrawiam  :*