Tak dawno mnie tu nie było... Od mojego ostatniego posta minęło 3 lata... A przez ten czas bardzo dużo się wydarzyło. Moja maleńka córeczka, którą pewnie kojarzycie ze zdjęć z poprzednich postów była jeszcze słodkim maluszkiem, a dziś jest to 5- letnia pannica, która staje się coraz bardziej samodzielna. W ostatnim czasie w naszym życiu zaszło sporo zmian, tamten rok był dla mnie i męża najważniejszym i zarazem najbardziej pracowitym rokiem a to dlatego, że wzięliśmy ślub kościelny ale o tym opowiem Wam w następnym poście.
Całuję Was gorąco :)